70 min

[PODCAST] #001 Co wydarzyło się w branży wnętrzarskiej (i w ArchitektPRO) w 2022r.

Rok 2022 przyniósł branży wnętrzarskiej kolejne wyzwania związane z galopującą inflacją, podniesieniem stóp procentowych, spadkiem transakcji na rynku nieruchomości i zerwanymi łańcuchami dostaw materiałów wykończeniowych. To był trudny, wymagający, ale dający też przestrzeń na wiele nietypowych działań rok. W podcaście opowiadam o tym, co działo się w branży wnętrzarskiej miesiąc po miesiącu oraz o tym jak wykorzystałam ostatnie 12 miesięcy na działania w Architekt Pro.

 

Nie zapomnij zostawić swojej oceny i komentarza do tego podcastu oraz całego cyklu
Dziękuję za wysłuchanie pierwszego odcinka podcastu z serii ArchiGadki  Rozmowy o wnętrzach 🙂

W TYM ODCINKU PODCASTU MÓWIŁAM O:

Podcast do czytania

Cześć! Ja nazywam się Iza Gemzała, a to jest podcast “Archigadki, rozmowy o wnętrzach”. Jestem projektantką wnętrz z prawie 15 – letnim doświadczeniem, a poza tym prowadzę również portal wsparcia i rozwoju dla architektów wnętrz architektPRO.pl. W archigadkach mieliśmy okazję już się widzieć w tamtym roku, kiedy miało to taką formułę spotkań wideo na grupie ArchitektPRO na Facebooku, oraz na moim profilu ArchitectPRO na Instagramie. Wtedy to miało taką formę właśnie takich spotkań na żywo z moimi obserwatorami i rozmów na temat, takiego aktualnego stanu branży wnętrzarskiej i problemów czy wyzwań, które wiążą się z pracą architekta wnętrz.

Poczułam w pewnym momencie, że formuła tamtych spotkań nieco się wyczerpała i przez dłuższy czas poszukiwałam czegoś nowego jakiejś innej formy komunikacji z architektami i  przekazywania wiedzy w sposób merytoryczny, ciekawy i efektywny. I tak oto wróciłam do źródeł i do korzeni i zaczęłam nagrywać podcast. 

Dlaczego powrót do korzeni? Dlatego, że kilka lat temu już zaliczyłam taką przygodę z nagrywaniem podcastów. Wtedy na blogu ProstyPlan nagrywałam podcast, Prosty Plan na architekturę wnętrz i archiwalny. Odcinki tego podcastu możesz nadal przesłuchać na stronie architektpro.pl/podcasty. 

Dzisiaj w nowej formule również z obrazem wideo, który możesz oglądać na kanale YouTube. Witam w pierwszym odcinku podcastu “Archigadki, rozmowy o wnętrzach”

O czym będzie dzisiejszy odcinek? Jest to początek roku 2023, a więc przynajmniej dla niektórych naturalną rzeczą, przynajmniej dla mnie jest podsumowanie i planowanie kolejnego roku. Dzisiaj postanowiłam nagrać odcinek, w którym z mojej obserwacji z mojego doświadczenia podsumuję rok 2022, nie tylko w kontekście mojej firmy i moich działań, ale również tego co w branży wnętrzarskiej przez ten czas się działo. Na początku miałam taki plan, żeby nagrać podcast, który miałby mówić o pewnych liczbach, podsumowaniach moich działań, moich aktywności w tamtym roku, ale zdałam sobie sprawę, że może części osób nie będzie to interesowało albo przynajmniej z tego tematu mogę wycisnąć jeszcze więcej merytoryki, przedstawiając to w szerszej formie i w szerszej perspektywie, jakie jest właśnie spojrzenie również na to, co działo się nie tylko w mojej firmie, ale również w branży wnętrzarskiej. Sporządziłam sobie do tego notatki. Mam nadzieję wyrobić się z nagraniem tego odcinka w niecałą godzinę, zobaczymy jak mi pójdzie, bo ci, którzy mnie znają wiedzą, że jestem straszną gadułą, szczególnie wtedy, kiedy mówię o rzeczach, które mnie fascynują i które są dla mnie atrakcyjnym tematem do rozmów. Ale mam taki bardzo ambitny plan, żeby dzisiaj zmieścić się w niecałej godzinie tego podcastu i tego nagrania. 

Także zarezerwuj sobie ten czas, usiądź z kawą, z herbatą albo włącz sobie program do wizualizacji i w tle słuchaj tego, co przygotowałam dzisiaj dla Ciebie jeśli chodzi o podsumowanie roku 2022. 

Zacznijmy sobie od stycznia, od tego co się działo w styczniu, jeśli chodzi o branżę i jeśli chodzi o działania ArchitektPRO i to co się działo również w mojej pracowni projektowej ProstyPlan

Jeśli chodzi o pierwszy miesiąc w 2022 roku, to pojawił się w przestrzeni publicznej w polityce taki pomysł, żeby wprowadzić “Polski Ład”. Wszyscy przedsiębiorcy wtedy zdzwaniali się i bardzo gorącą linię ze swoimi księgowymi, które w pocie czoła próbowały zrozumieć te nowe przepisy Polskiego Ładu tego, co wprowadził panujący rząd i jak on teraz wyobraża kwestie podatków. Można to skwitować z takim stwierdzeniem, że był galimatias i bałagan informacyjny związany z tym, że nikt nie wiedział, w jaki sposób ma rozliczać teraz na nowo swoje podatki, prowadzić swoją księgowość. Było to o tyle trudne, że też same księgowe czy biura rachunkowe nie wiedziały, jak w ogóle ugryźć ten temat. Pojawiło się wiele domysłów niedomówień, pojawiła się oczywiście obawa o to, czy będziemy płacić więcej i teraz daniny, czy te podatki w jakiś drastyczny sposób wzrosną. 

Chcąc odpowiedzieć na ten problem i chcąc jakoś wytłumaczyć w jaki sposób można by biorąc pod uwagę te nowe przepisy, prowadzić pracownię projektową, zaprosiłam do chwil rozmowy Grzegorza Hatalę, który prowadzi na Instagramie taki profil Pan od podatków.  Więc był najbardziej odpowiednią osobą do tego, żeby tłumaczyć, na czym będą polegać te nowe przepisy, na czym będzie polegać ten “polski ład” w kontekście właśnie pracowni projektowej. 

W styczniu zorganizowaliśmy w związku z tym webinar, na który zapisało się blisko 1500 projektantów i architektów zainteresowanych tym tematem. Z Grzegorzem poprowadziłam taką rozmowę na temat tych nowych przepisów i jakie one będą miały wpływ na podatki, na funkcjonowanie pracowni projektowej. Nagranie tego webinaru i wpis dotyczący właśnie “Polskiego Ładu” z stycznia tamtego roku możecie przeczytać i obejrzeć na stronie architektpro.pl. Od razu uprzedzam, informuję, że w tym odcinku będę odnosiła się do wielu video, czy nagrań czy artykułów, które są osadzone na stronie architektpro.pl. W notatkach do tego odcinka będziecie mieli szczegółową listę tych wszystkich rzeczy, tych wszystkich artykułów o których będę dzisiaj mówić. 

Zaczęliśmy od webinaru z Grzegorzem, panem od podatków właśnie w temacie “Polskiego Ładu”. A co się działo dalej? Były spotkania właśnie takie cotygodniowe w formie video na żywo, na grupie oraz na moim profilu na Instagramie i do tych nagrań zaprosiłam Karolinę Zagrodzką, którą możecie znać z profilu House Loves. Karolina w czasie tego spotkania opowiedziała o tym jak wygląda jej praca architekta wnętrz, projektanta wnętrz. Karolina też prowadzi dobrze prosperującą pracownię projektową House Loves oraz rozpoczęła również współpracę i pracę nad własną pracownią stolarską.  Karolina właśnie w czasie tych “Archigadek” opowiadała o kulisach powstania tej stolarni, o tym, jak wygląda praca właśnie stolarza, jak wygląda praca architekta współpracy właśnie ze stolarzem i jak ona dzieli te dwie role projektantki i współwłaścicielki stolarni House Loves. Także bardzo serdecznie również zachęcam do odsłuchania tego nagrania z Karoliną dlatego, że Karolina podzieliła się bardzo ciekawym spojrzeniem na to, jak w ogóle wygląda praca nad meblem, jak wygląda praca w takiej stolarni i z jakimi wyzwaniami borykają się stolarze realizując zabudowy na wymiar, czy to w kontekście takich wyzwań pracy z architektem, czy wyzwań związanych właśnie ze współpracą z klientem. Również w czasie tych “Archigadek” rozmawiałam z Karoliną na temat projektowania kuchni, dlatego że Karolina jest jednym z ekspertów na platformie ArchitektPRO, z którą w roku 2021 nagrałam kurs o tym jak zaprojektować zabudowę kuchenną, do którego też was odsyłam, ale o którym też jeszcze będę w trakcie tego podcastu opowiadać.

Co jeszcze działo się w styczniu? Styczeń był dla mnie pod względem projektowym i takich wyzwań wyjątkowy, dlatego że między 27 a 30 stycznia tamtego roku odbywały się w Katowicach targi 4 Design Days. Były one dla mnie wyjątkowe z dwóch powodów. Po pierwsze, byłam pierwszy raz na tych targach i byłam bardzo mile zaskoczona zarówno jego formułą, jak i przygotowaniem stoisk wystawców. Drugi powód jest głęboko zakorzeniony aktualnie w moim projektowym sercu, dlatego że na targach 4 Design Days miałam okazję zobaczyć realizację stoiska firmy KFA Armatura z Krakowa, dla których miałam przyjemność zaprojektować właśnie to stoisko wystawiennicze.  Było to dla mnie bardzo miłe wydarzenie, dlatego że ja po raz pierwszy projektowałam stoisko na targi. Firma KFA zaprosiła mnie do tej współpracy kilka tygodni wcześniej przed tymi targami, więc czasu nie było wiele, ale ja lubię takie wyzwania i pracę trochę pod presją czasu w takim bardzo kreatywnym temacie i właśnie z czym mierzyłam się po raz pierwszy. To stoisko powiem wam szczerze, że wzruszyło mnie do łez, kiedy zobaczyłam je po raz pierwszy właśnie na targach. Kiedy mogłam zobaczyć realizację tego swojego projektu, szkicu, tej idei powstania czegoś bardzo nietypowego, bo jest to zupełnie inny rodzaj projektowania niż taki, z którym mamy do czynienia na co dzień, czyli wtedy, kiedy projektuję dla moich klientów wnętrza prywatne, to zaprojektowanie stoiska jest naprawdę takim świeżym powiewem w tym moim projektowaniu i sprawiło mi to ogromną radość i satysfakcję. Więc ja widząc to stoisko zmaterializowane już na targach, byłam naprawdę ogromnie wzruszona, tym jak to fantastycznie wyszło, z jakimi pozytywnymi reakcjami spotkało się to stoisko wśród odwiedzających targi i w ogóle całej tej współpracy z firmą KFA byłam bardzo zadowolona, dlatego, że to był klient, który był bardzo otwarty na moje propozycje, bardzo otwarty na to, żeby zlecić takiej nowicjuszce jak ja w temacie projektowania stoisk tak odpowiedzialnego zadania i wyzwania, jakim jest zaprojektowanie właśnie stoiska targowego. 

Także styczeń zakończył się ogromnymi wzruszeniami i taką satysfakcją projektową w postaci tego stoiska. A jak wyglądało to stoisko? Jaka w ogóle była droga, idea do tego, żeby ono właśnie miało taką formę? O tym możecie się już przekonać, czytając i oglądając zdjęcia na architektpro.pl, gdzie dokładnie wyjaśniałam, skąd w ogóle taki pomysł i co było największym wyzwaniem właśnie w zaprojektowaniu tego stoiska. Odsyłam Was więc do notatek do tego odcinka, gdzie znajdzie się link właśnie do tego wpisu. 

Tutaj jakby styczeń, tak jak wspomniałam, zakończył się tymi targami 4 Design Days, ale również otwarciem sprzedaży kursów, które aktualnie są dostępne na architektpro.pl. Jest to kurs, tak jak wspomniałam wcześniej Karoliny na temat projektowania zabudowy kuchennej oraz mój kurs, który przygotowałam w sierpniu 2021 roku i jest to kurs, mówiący o tym, jak zaprojektować wnętrza w oparciu o budżet klienta. Bardzo ważny kurs, przydatny wielu architektom zbierający bardzo pozytywne opinie i takie moje oczko w głowie, jeśli chodzi o kursy. Bo to jest temat, z którym mierzyłam się przez dłuższy czas i włożyłam bardzo dużo energii i takiej pracy nad tym, żeby właśnie przygotować merytoryczne treści na temat kosztorysowania i budżetowania projektu. Także, jeśli interesuje Cię ten temat, to zachęcam właśnie do zakupu kursu, dlatego że one już są te w stałej sprzedaży właśnie w sklepie na architektpro.pl.  To tyle, jeśli chodzi o styczeń.

Następnym miesiącem jest luty. Luty rozpoczął się największym nadzorem w mojej karierze projektowej. Rozpoczęliśmy pracę nad remontem 180 metrowego mieszkania w Warszawie, bardzo wymagającego, jeśli chodzi o układ funkcjonalny, o materiały użyte w tym projekcie, o dbałość o szczegóły, o takie zaawansowanie technologiczne tego projektu. Jest to realizacja, mówię jest dlatego, że mimo tego, że minął prawie rok od rozpoczęcia tego nadzoru, to prace w tym lokalu jeszcze trwają. To też świadczy o tym, jak trudny i skomplikowany jest to projekt. Jest to projekt, nad którym ja pracowałam z klientami przez 2 lata. Więc on od samego początku był bardzo dużym wyzwaniem projektowym. W końcu przyszła właśnie ta chwila kiedy zakończyliśmy projekt, ustaliliśmy budżet, materiały, przygotowaliśmy wszystkie rysunki techniczne dla wykonawców i przyszedł ten moment, kiedy wykonawcy mogli wejść do mieszkania i rozpocząć właśnie pracę w mieszkaniu. Miało to miejsce właśnie na początku lutego. Tak jak wspomniałam, remont tego mieszkania trwa nadal,  na pewno już nam bliżej niż dalej do końca. Widać pierwsze efekty, pojawiły się już zabudowy meblowe wykonywane przez stolarza. Praktycznie każdy mebel w tym mieszkaniu jest wykonany na zamówienie, w nietypowy sposób, z użyciem drogich materiałów. Wszystko praktycznie jest tam z segmentu premium. Przez wydarzenia, które miały miejsce w kolejnych miesiącach mieliśmy duże trudności w transportach, w otrzymaniu tych produktów, które zamówiliśmy. Wydarzyło się kilka po drodze trudnych do przewidzenia sytuacji, które na wiele tygodni wstrzymały prace w tym lokalu. Więc borykaliśmy się naprawdę z wieloma kłodami rzucanymi nam pod nogi w tym realizacyjnym, projektowym temacie. Ale tak jak mówię, już zbliżamy się powoli  do końca. Także mam nadzieję, że ten rok 2023 przyniesie właśnie szczęśliwe zakończenie tej realizacji i klienci w końcu po blisko 4 latach od rozpoczęcia prac projektowych, będą mogli wprowadzić się do swojego wymarzonego i wyczekanego mieszkania. To też bardzo dużo mówi na temat współpracy z architektem, że czasem zdarzają nam się projekty, które trwają miesiąc, dwa i później przychodzi realizacja, która też trwa około 2-3 miesięcy i mniej więcej po pół roku z klientem możemy przybić sobie piątki, pożegnać się i zobaczyć ten efekt końcowy. Czasem są takie realizacje, które trwają naprawdę wiele miesięcy, i lata, tak jak rozmawiam z moimi koleżankami, projektantkami to przynajmniej każda z nas przynajmniej ma jednego takiego klienta, gdzie ta współpraca trwała wiele miesięcy, a nawet przerodziła się w takie kilkuletnie współprace. 

Tym rozpoczął się luty w pracowni ProstyPlan. A jeśli chodzi o ArchitektPRO, czyli drugą stronę, drugą część tych moich działań i aktywności na, który poświęcam swój zawodowy czas, to na stronie ArchitectPRO pojawiły się trzy bardzo fajne udogodnienia, które realnie pomogły uzyskać Wam bardzo rzetelne informacje na temat sprawdzonych wykonawców i miejsc, do których warto wybrać się na spotkanie z klientem. Mam tutaj na myśli mapę miejsc przyjaznych architektom, oraz kalendarz wydarzeń. To są takie dwie zakładki na stronie ArchitektPRO, które działają świetnie. Mamy tam bardzo dużo sklepów, czy showroomów, które polecają inni architekci wnętrz swoim koleżankom i kolegom z branży i z których można dowiedzieć się, gdzie warto, albo z którymi firmami warto współpracować w temacie zakupu, dostarczania produktów z branży wnętrzarskiej. Także, jeśli poszukujesz sprawdzonego sklepu albo showroomu ze swojego miasta albo z miasta twojego klienta, bo na przykład masz projekt online i chcesz gdzieś odesłać klienta, żeby zobaczył materiały wykończeniowe, to w zakładce mapa miejsc przyjaznych architektom, tam znajdziesz właśnie polecenia od innych architektów wnętrz tych miejsc, do których warto się wybrać z klientem albo właśnie klienta wysłać po poradę i fajną obsługę klienta. Druga zakładka, czyli kalendarz wydarzeń, informuje o zbliżających się ważnych wydarzeniach w branży wnętrzarskiej. Jakie są targi, webinary, szkolenia. Czyli jeśli chcesz pozyskiwać wiedzę, nie tylko online, ale również offline, interesują Cię tego typu spotkania, to zajrzyj do zakładki kalendarz wydarzeń i tam znajdziesz na każdy miesiąc propozycję tego typu wydarzeń. Co jeszcze pojawiło się na stronie ArchitektPRO? Pojawiła się możliwość zapisu do klubu architekta. Jest to klub, który zrzesza osoby, które chcą czerpać dodatkowe profity, bycia częścią filmu takiej zamkniętej społeczności. Uczestnictwo w klubie architekta na ten moment jest całkowicie darmowe i nie zobowiązuje do niczego, a można dzięki temu zyskać dostęp do dodatkowych materiałów. W tym roku będziemy klub architekta rozwijać o jeszcze inne fajne funkcjonalności, więc serdecznie zapraszam do tego, żeby już dzisiaj dołączyć, zostawić swój adres mailowy również na stronie architektPRO jest taka możliwość. To były takie udogodnienia, takie nowe funkcjonalności, które na stronie się pojawiły i które są rozwijane cały czas, wzbogacane o nowe elementy i będzie to również miało miejsce w tym roku. Widzimy ogromny potencjał właśnie w tym, żeby zrzeszać na formie takich właśnie map czy w formie takich poleceń, osób, showroomów, sklepów, wykonawców, które właśnie sprzyjają pracy architekta wnętrz i pomagają mu realizować te zlecenia z klientem. 

Jeśli mówimy o lutym, to nie sposób nie wspomnieć o tym, co wydarzyło się 24 lutego, czyli o ataku na Ukrainę. To był taki moment, który zatrzymał świat. Dosłownie zatrzymał myślenie, planowanie, rozmowy o wszystkim innym, poza jednym tematem, jakim była właśnie rozpoczęcie tej napaści. 

W branży wnętrzarskiej oczywiście to miało swoje konsekwencje, o których właśnie będę chciała w czasie tego podcastu Wam opowiedzieć, ale to był również taki moment, kiedy wszyscy porzuciliśmy nasze zobowiązania, porzuciliśmy to, co do tej pory robiliśmy i większość osób zaangażowała się bardzo naturalnie w pomoc Ukraińcom, pomoc osobom, które uciekały przed wojną do naszego kraju. Byliśmy świadkami  wspaniałych gestów. Jednym z takich gestów była zbiórka, którą utworzyłam z ramienia PAH, zbiórka “Projekt Pokój“, którą starałam się rozpromować i pokazać jak największej grupie osób z branży wnętrzarskiej tak, żebyśmy solidarnie jako grupa architektów, projektantów, ale również producentów była w stanie zebrać jak największą kwotę pieniędzy, która później z ramienia Polskiej Akcji Humanitarnej została rozdysponowana właśnie na pomoc uchodźcom. 27 lutego rozpoczęłam przygotowanie do tej zbiórki i powiedziałam właśnie o tym na szerszym forum. Spotkało się to z ogromnym zainteresowaniem zarówno architektów, jak i producentów i przez kilka dni tej zbiórki udało nam się zebrać 36935złotych. Ogromne, ogromne prawa dla wszystkich osób, które wpłacały jakiekolwiek pieniądze miały, bo wiem, że angażowaliście się w różnego rodzaju akcje pomocowe. Więc tyle ile kto miał, to tyle dał, ale każda z tych złotówek była po prostu wtedy na wagę złota i nie sposób tutaj zapomnieć o firmach czy osobach, które w sposób szczególny wspomogły właśnie tę zbiórkę. Na przykład firma Roca Laufen wpłaciła na zbiórkę 10000zł. Anna Maria Sokołowska, moja koleżanka architektka z Trójmiasta przekazała zysk ze swojego sklepu internetowego w kwocie 2500 tysiąca złotych. Mieliśmy również wpłaty od firmy Gira, od agencji home sheep home, jak również miałam wpływy od moich klientów, za co serdecznie  dziękuję, bo razem udało nam się zebrać blisko 37000zł. To był gest ogromnej solidarności, wsparcia dla mieszkańców Ukrainy, dla uchodźców, które przełożyły się na konkretne działania z ramienia PAH. Jeszcze raz, bardzo serdecznie Wam za ten gest solidarności i wsparcia dziękuję. 

Te wydarzenia z lutego odbiły się bardzo mocno w branży, już pomijając oczywiście taki naturalny ludzki odruch związany właśnie z pomocą, solidarnością, ze współczuciem, z empatią w stosunku do osób, które na tej wojnie najbardziej ucierpiały, to też pojawiły się konsekwencje związane właśnie dla branży wnętrzarskiej.  Po raz drugi na przestrzeni 2 lat mieliśmy taki moment, kiedy nikt nie wiedział, co nas tak naprawdę jutro czeka. Pojawiały się najgorsze myśli, najgorsze wyobrażenia i trudno się im dziwić. To na pewno był taki moment, kiedy wielu architektów sami byli rozkojarzeni i myślami zupełnie gdzieś daleko i przy osobach, które potrzebowały wtedy wsparcia i pomocy, ale też ten nastrój udzielał się też oczywiście zarówno architektom, jak i klientom. Kiedy rozmawiałam z Wami w moich mediach społecznościowych i pytałam właśnie o to, jak się czujecie, jak się trzymacie w tej sytuacji, jakie widzicie skutki aktualnie dla Waszej działalności, to pojawiały się wśród głosów mówiących o takim zawieszeniu, odpływanie myślami gdzieś daleko, również takie informacje o tym, że widzicie znaczący spadek zainteresowania projektem, znaczący spadek zapytań ofertowych. Ta sytuacja trwała przynajmniej do kwietnia, do maja. Cały marzec tak naprawdę był pod znakiem wojny wsparcia, pomocy i totalnego zawieszenia działań zarówno zawodowych jak i tych takich marketingowych czy biznesowych, jeśli tak można je nazwać. Więc tutaj ten marzec upłynął pod kątem takich właśnie stagnacji, zawieszenia nieco swojej działalności projektowej, poszukiwania klientów, bo ci klienci również byli w tym samym szoku, w tym samym takim zastoju jak większość społeczeństwa.  

To była taka największa konsekwencja, jeśli chodzi oczywiście o tą kwestię biznesową i kwestię projektową marca. Ponadto pojawił się taki naturalny strach o przyszłość. Czyli początek roku obawy związane z Polskim Ładem, luty wybuch wojny i marzec zmierzenie się z tymi konsekwencjami. Więc ogromny bagaż taki emocjonalny, z którym trzeba było sobie po prostu poradzić. Każdy trochę we własnym zakresie, a trochę przy wsparciu i takich słowach otuchy na grupie ArchitektPRO, gdzie tam również uczestnicy, czy grupowicze starali sobie przesyłać dużo wzajemnej pomocy i słów wsparcia. To też nam pokazało właśnie, że branża wnętrzarska nawet w tych trudnych momentach, a może szczególnie w tych trudnych momentach, potrafi się pięknie integrować. 

To, co było kolejną konsekwencją wybuchu wojny w Ukrainie, to również było wstrzymanie dostaw, albo większe problemy z dostawami produktów zza naszej wschodniej granicy. Wtedy też na Rosję nałożono sankcje i wiele firm solidaryzując się z Ukrainą wstrzymało dostawy do Rosji. Więc tutaj ten łańcuch dostaw i transportu został mocno zaburzony. Konsekwencje tego odczuwamy do dziś, bo wiele z produktów, które sprowadzaliśmy z Ukrainy, czy z Rosji, jest po prostu niedostępna, albo trudno dostępna. Tutaj, jakby też borykamy się z takim brakiem surowca – drewna, który miał przełożenie na praktycznie całą branżę wnętrzarską, bo to nie tylko podłogi drewniane, ale również płyty meblowe i półprodukty wykonane z drewna, które służyły do wyrobu chociażby mebli. Więc tutaj ten problem  tej wojny, poza takimi oczywistymi tragediami ludzkimi, to właśnie dotykał również ten biznes wnętrzarski poprzez zachwianie tego transportu i tego łańcucha dostaw. Drugą konsekwencją tych działań było to, że duża część mężczyzn, którzy pracowali w branży wnętrzarskiej w Polsce i w firmach budowlanych wróciła do swojego kraju z oczywistych względów i w oczywistym celu. Okazało się, że ich obecność tutaj była ważnym takim ogniwem w całym procesie realizacji projektów wnętrz. Brak ich obecności w tym łańcuchu i brak tego ogniwa spowodowało również, chociażby w przypadku naszej pracowni, zaburzenie realizacji projektów, bo musieliśmy w tym momencie znaleźć na ich miejsce innych równie dobrych wykonawców. To nie było łatwe, dlatego że panowie z Ukrainy, którzy z nami pracowali są świetnymi wykonawcami, fachowcami i bardzo cenię ich rzetelność i dokładność. Mam naprawdę same pozytywne doświadczenia w kwestii współpracy z wykonawcami z Ukrainy. Więc ich brak dotknął bardzo mocno ten cały łańcuch realizacji naszych projektów, poza tym, że my śmiertelnie się o nich baliśmy i nie wiedzieliśmy, czy oni do nas wrócą, jak będzie w ogóle wyglądała teraz ta ich rzeczywistość. Więc poza takim czysto ludzkim aspektem, to też ich brak obecności odbił się dosyć mocno na płynności realizacji naszych projektów.

Zostawiając temat wojny w Ukrainie, w marcu skupiłam się na tym, żeby dostarczać Wam nadal merytorycznych treści, żeby trochę odłożyć na bok kwestie wojny i i tych wszystkich smutnych tematów i zrealizowałam kilka spotkań z ekspertami. Jednym z takich ekspertów była Sandra z instagramowego profilu Exploring Interiors.  Z Sandrą rozmawiałyśmy na temat dodatków do wnętrz, takiego impulsywnego kupowania dodatków do wnętrz, byleby było więcej, byleby było taniej. Sandra w bardzo ciekawy sposób wtedy mówiła o tym, jak wyglądała jej przemiana z takiej osoby, która kiedyś kupowała po prostu wszystko, co było modne, a teraz z wielką ostrożnością i świadomością dobiera elementy wystroju do swojego wnętrza. Czego najlepszym dowodem i przykładem są jej piękne wnętrza, które możecie zobaczyć na jej profilu. Ja was odsyłam również do tej bardzo ciekawej rozmowy.

Drugą osobą, którą zaprosiłam do wywiadu był Wojtek Wawrzak. Z Wojtkiem Wawrzakiem, to nie był nasz pierwszy webinar, dlatego że z Wojtkiem rozmawialiśmy już wielokrotnie. Wojtek jest prawnikiem branży kreatywnej i pomógł mi przygotować najlepszą moim zdaniem umowę na prace projektowe i na prace projektowe z nadzorem, która w branży wnętrzarskiej aktualnie istnieje. Tą umowę oczywiście możecie zakupić w sklepie ArchitektPRO, ale wtedy w marcu z Wojtkiem nie rozmawialiśmy o tej umowie, tylko o nowym produkcie, który pojawił się w sklepie ArchitektPRO, a była to umowa z wykonawcą. Tutaj z Wojtkiem rozmawialiśmy o tym, jakie mogą wyniknąć problemy, wyzwania właśnie związane z pracą z wykonawcami, nadzorem nad pracami i jak przygotować się pod względem prawnym właśnie do tego do tej współpracy. To było tematem spotkania z Wojtkiem tego webinaru, a umowy i ten webinar możecie zobaczyć i zakupić w sklepie ArchitektPRO.

Tak minął nam pierwszy kwartał 2022 roku i płynnie przechodzimy do kwietnia. Jeśli ktoś z Was obserwuje mnie na Instagramie, to był świadkiem tego, jak ten remont kuchni u mnie wyglądał i nie była to łatwa droga. Ale jak coś ma pójść źle, to lepiej, żeby poszło w mojej kuchni w moim mieszkaniu niż w mieszkaniu moich klientów. Tutaj spotkałam się z takim wyzwaniem, jakim było złamanie nogi przez mojego stolarza, powinno być to przestrogą dla wszystkich osób, które kiedyś będą chciały skracać sobie drogę i zaoszczędzić 2 minuty w drodze po dziecko do szkoły na przykład, a przez to mogą unieruchomić się na blisko pół roku. Także wtedy mój stolarz tak niefortunnie właśnie skracał sobie drogę, że złamał nogę w 3 miejscach, kompletnie unieruchamiając się, a ja już wtedy byłam z rozebraną i sprzedaną swoją starą kuchnią i czekałam na przywiezienie nowych mebli. Także tam było dużo nerwów niestety i udało się ostatecznie tę kuchnię zamontować rękami jego przyjaciół stolarzy, jego znajomych stolarzy, ale on się bardzo tym tematem stresował. Chyba bardziej się stresował, niż my się stresowaliśmy, bo co prawda po dwóch tygodniach jedzenia tostów już nam to danie zbrzydło całkowicie, bo jedliśmy to na śniadanie, obiad i kolację. Ale jakby nadal zachowaliśmy dobry nastrój i pozytywne nastawienie i zrozumienie do tej całej sytuacji. Natomiast stolarz bardzo się tą sytuacją przyjął, przepraszał mnie kilka razy, było mu strasznie głupio, a mi po ludzku było go po prostu szkoda, bo nie dość, że ten stres właśnie związany z opóźnieniem w montażu tych kuchni i szereg jeszcze innych kuchni i innych mebli, które miał na liście do wykonania, a teraz trochę przez własny pośpiech unieruchomił się całkowicie, to jeszcze jest człowiekiem bardzo rzetelnym i takim starannym. Więc dodatkowo to była taka kwestia, że on się sam źle czuł z tego powodu.

Kwiecień zakończył się również finiszem montażu kuchni i efekty tej zmiany możecie zobaczyć na blogu ProstyPlan i również w notatkach do tego odcinka odsyłam Was właśnie do tego wpisu, jeśli ktoś ma ochotę zobaczyć, jak zmieniła się moja kuchnia, jakie materiały i dlaczego wybrałam.

W kwietniu, przeprowadziłam webinar z Przemkiem Kalinowskim o najczęstszych wyzwaniach projektowych w łazience i to był bardzo ciekawy i fajny webinar, który też możecie obejrzeć nagranie tego webinaru. I ten webinar zakończył się przed sprzedażą kursu, który miał być właśnie nagrywany z Przemkiem. Kurs miał dotyczyć 60 wyzwań projektowych w łazience. To jest taki moment, przy którym chciałabym się dłużej zatrzymać, dlatego że po raz pierwszy w życiu musiałam zdecydować o tym, żeby wycofać się ze swojego pomysłu biznesowego, kursowego itd. 

Z perspektywy czasu widzę, że to było za wcześnie. To nie był dobry moment na to, żeby ruszyć właśnie z przedsprzedażą tego kursu, mimo tego, że on merytorycznie i tak jakby w założeniach jest doskonałym kursem. Przemek, jeśli ktoś zna Przemka to wie, że on robi bardzo merytoryczne i ciekawe treści. Natomiast sam temat projektowania łazienki jest żywo komentowany zawsze na wszystkich grupach dla architektów i projektantów wnętrz. Jakby sama koncepcja takiego kursu, w którym skupiamy się nie na ogólnych zasadach projektowania łazienki, ale właśnie na konkretnych protipach i takich wyzwaniach projektowych w łazience, była strzałem w dziesiątkę. Tylko niestety czas, kiedy to zaplanowaliśmy nie był najlepszy. To był początek kwietnia. Większość z osób, które byłyby zainteresowane takim kursem nadal żyła w pewnego rodzaju zawieszeniu, stagnacji i niepewności tego, co przyniesie jutro. Dlatego ta przedsprzedaż kursu, mimo tego, że ona osiągnęła taki swój punkt 0, była na tyle mała, że ja musiałam po prostu odłożyć to na przyszłość i zwrócić pieniądze tym osobom, które kupiły kurs w przedsprzedaży. Ale zdać sobie sprawę, że na ten moment realizowanie tego z takim rozmachem i w takim zakresie jak planowaliśmy nie ma racji bytu. To był trudny moment dla tego, że ja byłam bardzo zapalona do tego pomysłu, z Przemkiem na temat tego kursu rozmawialiśmy od wielu miesięcy. To też nie jest tak, że jeśli w kwietniu rozpoczynamy przedsprzedaż kursu, to dopiero wtedy zastanawiamy się, o czym ten kurs będzie. My o tym kursie rozmawialiśmy z Przemkiem przynajmniej od 4-5 miesięcy i przygotowywaliśmy bardzo dużo tematów i zastanawialiśmy się w jaki sposób ten kurs poprowadzić, jak go przygotować. Więc to, że to nie poszło tak sprzedażowo jak liczyłam na to, to było dla mnie dużym rozczarowaniem, ale też byłam świadoma tego, że to nie jest dobry moment na to, żeby podejmować decyzję o zakupie kursu, który kosztuje kilkaset złotych, a teraz na głowie macie po prostu inne tematy. Więc zupełnie świadomie po przemyśleniu wszystkich za i przeciw, po rozmawianiu z Przemkiem, po rozmawianiu z moją Kasią, takiemu też pogodzeniu się z tematem, zdecydowałam o tym, że temat kursu zostawiamy. Nie mówimy, że nigdy go nie zrealizujemy, wręcz przeciwnie, do realizacji tego kursu jest coraz bliżej, bo coraz więcej osób również pyta o to, czy będziemy go realizować. Ale na tamten moment to nie był dobry czas na ten kurs. Zarówno my jak i Wy myślami byliśmy wtedy gdzieś zupełnie indziej. Podjęłam taką decyzję, że właśnie nagranie tego kursu przesuwamy na następny rok. Czyli ten, który teraz się zaczął i mam nadzieję, że przyniesie właśnie w konsekwencji realizację tego kursu.

Kwiecień zakończył się też bardzo ciekawym spotkaniem, rozmową z Adamem Ptasińskim z firmy Domni i dotyczył sklepów internetowych. Adam założył sklep Domni, a ma ogromne doświadczenie w sprzedaży i handlu materiałów z branży wnętrzarskiej, w tym konkretnym przykładzie elementów związanych z łazienkami. Więc kwiecień był mocno łazienkowy. Właśnie z Adamem z firmy Domni rozmawiałam na temat tego na co uważać, kupując wyposażenie wnętrz w Internecie. Adam podzielił się takimi kilkoma grzeszkami sklepów internetowych, na które trzeba uważać, nie tylko w czasie promocji i wielkich wyprzedaży, ale na co dzień wtedy, kiedy robicie zamówienia dla swoich klientów i nie chcecie wtopy, wykłócania się później o pieniądze, czy nisko wartościowych produktów. Adam o tym wszystkim opowiadał, więc jeśli ktoś miałby ochotę przesłuchać tego odcinka, to również w notatkach do tego podcastu znajdziecie informacje o nim. 

Wchodzimy w maj. W Polsce zaczęło się już robić bardzo, bardzo ciepło. Troszkę bardziej pozytywnie. To był taki moment, kiedy mimo tego, że konflikt wojny na Ukrainie był wciąż bardzo blisko naszych myśli i blisko naszej granicy, to powoli zaczęliśmy patrzeć w przyszłość i planować kolejne kroki. Dla mnie maj był takim miesiącem, kiedy ja na poważnie zaczęłam planować dwa eventy, które miałam w planach zorganizować w 2022 roku. Jednym z takich eventów był Piknik Architekta, a drugi zupełnie nowe wydarzenie jakim było Archicamp. W maju trwały poszukiwania idealnych miejsc do tego, żeby te eventy przeprowadzić Zaczęliśmy rozmowy z pierwszymi partnerami, zaczęliśmy układać szkic, agendy jednego i drugiego wydarzenia. Zorganizowanie takiego wydarzenia jednego czy drugiego, to są naprawdę miesiące, tygodnie przygotowań, a my jeszcze bardzo ambitnie podeszłyśmy do tematu, bo chciałyśmy w czasie jednego miesiąca zorganizować dwa bardzo takie zaawansowane spotkania, właśnie Piknik architekta i Archicamp.  Także w maju byłyśmy w kilku hotelach, byłyśmy w kilku miejscach w Warszawie i wtedy właśnie padła decyzja o tym, że Archicamp będzie realizowany pod Warszawą w hotelu Bonifacio, a Piknik Architekta zostanie zorganizowany w Fortecy Kręgliccy w Warszawie. Oba te miejsca skradły moje serce, jak tylko przekroczyłam próg i mimo tego, że jeśli chodzi o kwestie finansowe, to były jedne z droższych propozycji, to wiedziałam, że jeśli mamy robić te eventy, to one muszą się wydarzyć właśnie w tych dwóch miejscach. Wtedy bardzo szybko zapadła decyzja o podpisaniu umowy rezerwacyjnej i zaklepanie terminu właśnie na te dwa eventy. 

W maju miałam przyjemność również uczestniczyć w takim wyjeździe organizowanym przez Ulę Michalak. To jest Meetblogin. Ula organizuje Meetblogin już ponad 10 lat i ma w tym ogromne doświadczenie. Zawsze gromadzi wokół tego spotkania wielu fantastycznych partnerów i wiele fajnych kobiet architektek, projektantek, ale również dziewczyn, które na co dzień nie projektują wnętrz, ale zajmują się designem. To były takie trzy dni spędzone w kobiecym gronie, bardzo przyjemne, gdzie miałyśmy okazję i dowiedzieć się różnych fajnych, ciekawych rzeczy na temat produktów partnerów i też wziąć udział w fajnych takich warsztatach bardzo kobiecych. Także spędziłam bardzo miły czas wtedy z dziewczynami, a pod koniec tego miesiąca przeprowadziłam kolejny webinar z Wojtkiem Wawrzakiem na temat tego, jak negocjować warunki umowy, kiedy klient zgłasza uwagi do zapisu. Ten webinar powstał jako odpowiedź na dyskusję na grupie ArchitektPRO na Facebooku, gdzie kilkukrotnie pojawiały się takie głosy, że klienci negują zapisy w umowie. Mimo tego, że macie właśnie tą umowę, którą przygotowałam razem z Wojtkiem Wawrzakiem, to są tacy klienci, którzy nie chcą jej podpisać, ponieważ uważają ją za jakąś bardzo rygorystyczną, albo zbyt długą i nie chce im się po prostu takich długich umów czytać. Właśnie w czasie tego webinaru z Wojtkiem Wawrzakiem wyjaśnialiśmy w jaki sposób można odbić argumentację takiego klienta, w jaki sposób rozmawiać z klientem, żeby przekonać go do tego, że dobrze napisana umowa jest zabezpieczeniem nie tylko dla Was, ale również dla klienta i dlaczego warto w takim procesie projektowym, kiedy mówimy o zaprojektowaniu czyjegoś mieszkania, dysponowaniem czyimś budżetem, kiedy ta współpraca trwa wiele miesięcy, a tak jak powiedziałam na początku, w moim przypadku czasem nawet kilka lat, to coś takiego się dzieje, że warto zabezpieczyć to umową.

Tak skończył się maj i nastał czerwiec, a czerwiec w tamtym roku minął pod hasłem iSaloni i targów w Mediolanie, do których miałam przyjemność wrócić po dłuższej przerwie. A ponieważ kocham Włochy, to była dla mnie bardzo przyjemna wycieczka, w czasie, której poznałam też fajne kobiety, fajne architektki z Polski. Spędziłam z nim cudowny czas, ale miałam okazję też nasycić swoje oczy inspiracjami w prozy, stolicy designu i muszę przyznać, że targi iSaloni mimo tego, że nie wróciły do tego poziomu, jaki znamy jeszcze sprzed pandemii, to pokazały naprawdę ogromną klasę i wysoki poziom stoisk, wystaw. Ja już taka świeżo po targach 4 Design Days i projektowaniu stoiska dla KFA przyglądałam się tym stoiskom z jeszcze większym zainteresowaniem. Już nawet nie patrząc na samą aranżację i te produkty, które są w środku, ale też na sposób przedstawienia tych produktów, czerpiąc właśnie inspirację nie tylko do wnętrz, ale mam nadzieję również w przyszłości do tego, żeby kolejne stoisko zaprojektować.

W czerwcu poza tym rozpoczęłam cykl szkoleń dla firmy PEKA. Jest to firma, która proponuje akcesoria do zabudów kuchennych oraz do garderób. Macie na pewno w swoich realizacjach takie systemy, które produkuje PEKA, które bardzo ułatwiają organizację całego sprzętu kuchennego w szufladach, szafkach, w Cargo, w wysokich słupkach, szafkach pod piekarnikiem i całej reszcie. Także jeśli ktoś lubi ładnie uporządkowane szuflady i szafki, to w firmie PEKA takie akcesoria znajdzie. Ja dla PEKI w tamtym roku przeprowadziłam 4 stacjonarne szkolenia, właśnie zaczynając od czerwca, a kończąc na listopadzie. Bardzo przyjemne spotkania z fajnymi dziewczynami, bardzo dobrze je wspominam. Porozmawiałyśmy o asertywności i o pracy architekta w momencie, kiedy ktoś próbuje tutaj w domyśle klient czy wykonawca. próbuje naruszać czyjeś granice i ustalenia, chociażby z umowy. Także bardzo ciekawe dyskusje w czasie tych szkoleń się rozpoczęły.  W czerwcu pojawiły się takie też doniesienia. Ja wtedy bardzo mocno je analizowałam na Instagramie, które mówiły o wyraźnym spadku sprzedaży nieruchomości. To był taki jeden z takich pierwszych podsumowań tego, w jaki sposób galopująca inflacja w tamtym roku oraz wojna w Ukrainie sprawiła, że klienci zaczęli kupować mniej mieszkań. Coraz więcej mieszkań pozostawało wolnych na rynku nieruchomości. Również spowodowało to takie dyskusje, czy poruszyło to takie dyskusje o tym, że deweloperzy, którzy rozpoczęli realizację w 2021 roku, to w 2022 będą kończyć te realizację, ale raczej nie będą rozpoczynać, rozpoczynać już nowych. Możemy się spodziewać tego, że rok 2023 dalej będzie kontynuacją właśnie tego spowolnienia sprzedaży, również przez rosnące stopy procentowe i wzrost rat kredytowych, a z kolei spadek zdolności kredytowej większości Polaków, to wszystko spowodowało, że klientów, którzy nabywali nowe mieszkania, było zdecydowanie mniej niż jeszcze rok wcześniej. Rok 2021 zakończył się absolutnymi rekordami, jeśli chodzi właśnie o sprzedaż mieszkań, bo z kolei to było konsekwencją pandemii i tego, że bardzo wiele osób wyciągało pieniądze ze swoich lokat, również próbując chronić je przed tą wzrastającą inflacją, inwestowało w nieruchomości. Także ceny nieruchomości wtedy szybowały w górę, a rok 2022 spowodował spowolnienie tej sprzedaży mieszkań i w konsekwencji delikatny spadek cen, ale na pewno nie taki, jak byśmy sobie wszyscy życzyli. Raczej było to spowolnienie albo zatrzymanie cen na stałym jednym poziomie. Dostrzegalne widzialne różnicę w cenach mieszkań na korzyć nabywców, są tylko w przypadku dużych mieszkań takich powyżej 80 m². Natomiast w przypadku małych mieszkań, średnich mieszkań to te ceny nie spadły. Można powiedzieć, że delikatnie zahamowały, ale nie na tyle, na ile byśmy liczyli, żeby one były po prostu bardziej dostępne dla konsumentów. 

Tak minęła pierwsza połowa 2022 roku. Ja w lipcu i w sierpniu byłam mniej aktywna, jeśli chodzi o moją obecność w mediach społecznościowych, ale to tylko, dlatego że bardzo intensywnie przygotowywałyśmy 2 eventy właśnie te wrześniowe. A ponadto w Prostym Planie nastąpiły zmiany personalne i z czteroosobowego zespołu zrobił się zespół dwuosobowy i to był też taki początek zmian głębokich w pracowni projektowej. Dlatego, że ja już od dłuższego czasu czułam, że kierunek, w którym idziemy, jeśli chodzi o projekty, obsługę klienta, realizację projektów to nie jest ten kierunek, który mnie już satysfakcjonuje. Konsekwencją właśnie takich zmian personalnych osób, które z zespołu z różnych powodów odchodziły. Więc to się nałożyło trochę z tym, że ja poczułam w tym momencie, że to jest ten moment, kiedy jest przestrzeń na to, żeby dokonać głęboko idących zmian właśnie w pracowni projektowej. Więc z jednej strony było to dla mnie trudne, dlatego, że nasz zespół jeszcze czteroosobowy w styczniu, kiedy świętowałyśmy początek roku i planowałyśmy sobie różne rzeczy, nagle się wykruszył. To tak dla mnie prywatnie było to po prostu przykre, że musiałam z tą częścią zespołu się pożegnać, ale z drugiej strony też otworzyły się mi w głowie takie klapki mówiące o tym, że być może to jest dobry moment na to, żebym sobie przemyślała kierunek, w którym podążam projektowo, kierunek w którym prowadzę swoją pracownię projektową i być może jest to świetny moment na to, żeby dokonać głęboko idących zmian. I tak się faktycznie stało, te zmiany właśnie wtedy zostały zapoczątkowane w wakacje i oczywiście bardzo długo potrzebowałam czasu, żeby w ogóle dojść do tej konkluzji, bo trochę się wzbraniałam przed tym. Musiałam też się pogodzić z tymi zmianami w moim zespole, ale właśnie wtedy czułam, że dokonuje się we mnie, prywatnie, osobiście, ale też zawodowo duża zmiana, jeśli chodzi o właśnie spojrzenie na funkcjonowanie pracowni “ProstyPlan“. Nie chcę dzisiaj za dużo o tym mówić, dlatego że przygotowuję osobny odcinek podcastu na ten temat, ale właśnie chcę tylko zaznaczyć, że to był taki moment przełomowy. Jak patrzę na to z perspektywy czasu pół roku praktycznie, kiedy to się zmieniło, to widzę, że wtedy to był początek tych zmian, które dzieją się do dnia dzisiejszego i już z bardzo konkretnymi wnioskami i działaniami. 

Nastał wrzesień i tutaj działo się dużo, przede wszystkim zorganizowaliśmy Piknik Architekta na prawie 200 osób. Wzięło w nim udział bardzo wielu partnerów tego wydarzenia. Żeby o nikim nie zapomnieć, to sobie wypisałam i była to firma Dunin, Hansgrohe, PEKA, Gira, AQForm, DOMNI i Miloo Home. To są firmy, które zaangażowały się właśnie w organizacje wraz ze mną tego pikniku architekta w Fortecy Kręgliccy w Warszawie, a do pikniku w dołączyło ponad 200 architektów. Wspaniałe wydarzenie, świetny czas, bardzo merytoryczny, wartościowy, który był pełen nie tylko rozmów branżowych, ale również warsztatów merytorycznych przygotowanych przez partnerów, pysznego jedzenia, muzyki, konkursów, świetny czas, bawiłam się doskonale. Wszystko wyszło dokładnie tak, jak zaplanowałyśmy. Byłam bardzo zadowolona z tego wydarzenia i później, gdy rozmawiałam zarówno z architektami, jak i partnerami tego wydarzenia, to każdy bardzo chwalił  zarówno właśnie organizacje, jak i sam klimat tego miejsca i tego wydarzenia, tych ludzi, którzy na Piknik Architekta przyszli. Piknik architekta, bardzo dokładnie opisałam wraz ze zdjęciami, filmami na stronie “ArchitektPRO”, więc jeśli ktoś chciałby zobaczyć właśnie relację z tego wydarzenia to już teraz odsyłam do tego wpisu. 

A dwa tygodnie później zorganizowałyśmy “ArchiCamp” to był wyjazdowy event dla architektek. To było typowo kobiece w grono, 25 kobiet z branży wnętrzarskich, które możecie znać z mediów społecznościowych. To była na przykład Karolina Szyszka z grupy NONO, Ania Sokołowska, moja koleżanka, architektka z Trójmiasta. Była to Kasia Antończyk, którą możecie znać z “Architekt na Szpilkach“, Magda Zajączkowska z  Mint Grey, Basia Kania z “ArchiPrawnie“. Dużo jeszcze innych bardzo ważnych i fajnych dziewczyn, które wnoszą ogromną wartość w rozwój branży wnętrzarskiej i w rozwój branży budowlanej i właśnie poprzez swoje media społecznościowe. To były takie dwa dni, kiedy z dziewczynami miałyśmy okazję pobyć, porozmawiać, wziąć udział w warsztatach merytorycznych naszych partnerów. A wtedy byli to Gira, Dunin, Miloo Home i KFA. A drugiego dnia miałyśmy okazję wziąć udział właśnie w świetnych warsztatach takich “Duet Yourself” trochę, bo robiłyśmy i świece i były warsztaty z kobiecą energią, warsztaty malowania przy winie, była sesja wizerunkowa właśnie dla dziewczyn, także też świetne wydarzenie. Wyjechałyśmy, nie dość, że z nowymi relacjami i z takimi właśnie bardzo fajnymi znajomościami, które wnoszą wiele w życie każdej kobiety, to również ze wspaniałymi wspomnieniami tych chwil. Również “ArchiCamp” opisałam na swoim blogu, więc jeśli ktoś ma ochotę zobaczyć, jak się bawiłyśmy i co fajnego robiłyśmy właśnie w tamtym roku w ramach “ArchiCamp” to serdecznie zapraszam. Oba te wydarzenia zarówno Piknik Architekta jak i “ArchiCamp” również będą powtórzone w roku 2023. Więc trzymajcie rękę na pulsie, bo będę o nich na pewno dużo mówiła i przygotowywała. 

Kończąc powoli już ten rok nie sposób nie wspomnieć o październiku, w którym miały miejsce targi “Warsaw Home” i były to targi, które według mnie i zupełnie subiektywnie uważam, że pokazały to, że targi “Warsaw Home” zmierzają w bardzo złym kierunku, jeśli chodzi o organizację tych targów. Nie było lepiej niż rok temu. Mam wrażenie, że było gorzej i niestety nie jest to tylko moja opinia, ale wielu osób, które na targach “Warsaw Home” były. Dzieje się z nimi coś bardzo złego. Osoby, które są bliżej organizacji, organizatorów czy udziału właśnie w tych targach wiedzą dokładnie, co tam nie działa i jakie na to mogłaby być remedium. Chciałam powiedzieć z perspektywy właśnie architekta, projektanta, że dla mnie te targi były głęboko rozczarowujące. Ja byłam tam  przez dwa dni i po wyjściu z tych targów miałam poczucie, że to były dwa zmarnowane dni. Mimo tego, że miałam okazję widzieć stoiska wielu zaprzyjaźnionych firm i one były naprawdę bardzo ciekawe, to te same rzeczy mogłabym obejrzeć w fajnej atmosferze właśnie podczas takiego spotkania 1 na 1 z przedstawicielami tych firm. Zabrakło ducha targów “Warsaw Home”, które jeszcze w roku 2019 były organizowane i były naprawdę bardzo fajnym wydarzeniem, które może nie mogłyby konkurować z największymi targami europejskimi, ale były naprawdę powodem do dumy w skali kraju i przyciągały wielu  wystawców z zagranicy. Natomiast to, co było w tamtym roku, to co było na targach 2022 roku dla mnie było tylko przypieczętowaniem tego, że nie dzieje się niestety z tymi targami nic dobrego. 

W październiku przeprowadziłam również szkolenie w Suwałkach dla architektek właśnie z tamtej okolicy i wspominam je bardzo miło. Przyjechałam tam na zaproszenie firmy SUN STUDIO i rozmawiałam z dziewczynami na temat współpracy z trudnym klientem. Również mówiłyśmy dużo o asertywności i to był dla mnie bardzo wyjątkowy czas, dlatego że miałam okazję poznać dziewczyny właśnie z Warmii i Mazur i posłuchać jak różna jest ich perspektywa w stosunku do obsługi klientów i takiej persony klientów właśnie w porównaniu do Warszawy, czy do innych dużych miast, do perspektywy dziewczyn, które znam, które projektują w dużych miastach. Także bardzo ciekawe spotkanie. Cieszę się, że mogłam wziąć w nim udział i że zostałam na nie zaproszona. A poza tym w październiku jeszcze dla firmy “Laminam” robiliśmy, bo mam tutaj na myśli siebie i mojego syna siedmioletniego, który wtedy bardzo mi pomagał w robieniu testów dla firmy “Laminam” i jeśli obserwujecie mnie na Instagramie, to pewnie pamiętacie, że właśnie robiliśmy takie testy z wytrzymałości spieków na różnego rodzaju zabrudzenia. Jeśli kogokolwiek ten test ominął, to zapraszam serdecznie na Instagramie na profilu “ArchitektPRO“, jest wyróżniona relacja i tam właśnie możecie zobaczyć, czy spieki kwarcowe z “Laminam” są odporne właśnie na zabrudzenia. Bardzo dobrze się wtedy bawiliśmy. Robcio chyba nawet jeszcze lepiej niż ja, a z Waszych komentarzy wnioskuję, że to też było dla Was ciekawe obejrzeć ten nasz instaserial na temat właśnie tych spieków kwarcowych.

Listopad to już była końcówka tego roku. Dlatego, że ja w grudniu praktycznie całkowicie zawiesiłam działalność jakąkolwiek zawodową. To był taki czas, w którym ja odpoczywałam bardzo dużo po tym bardzo intensywnym roku, ale zanim to się wydarzyło, to w listopadzie miało miejsce jeszcze kilka fajnych rzeczy. Było to szkolenie dla firmy “Laminam“, tam się spotkaliśmy właśnie w temacie współpracy z trudnym klientem. Także w tamtym roku dużo rozmawiałam z Wami na temat asertywności, współpracy z trudnym klientem. Byłam również na szkoleniu w SWISS KRONO w Poznaniu, gdzie prowadziłam szkolenie z tego, jak przygotować dokumentację techniczną, na co zwrócić uwagę i jakie elementy powinny w tej dokumentacji technicznej się znaleźć. 

A ponadto miały miejsce dwa ciekawe eventy. Pierwszym z tych eventów był “ARCHITECT@WORK” i on w porównaniu, to były takie targi, ale w zupełnie nowej konwencji, które po raz pierwszy pojawiły się w Polsce, ale one w stosunku właśnie do “Warsaw Home” dały ogromną świeżość i nową jakość tworzenia targów właśnie w branży wnętrzarskiej. Nie spotkałam się z negatywną opinią na temat tych targów, co też dowodzi tego, że cała branża czekała na nowy format, na coś świeżego, na coś minimalistycznego, na coś co było oparte o relacje biznesowe, a nie pokazanie jak największej, najbardziej wypasionej przestrzeni. Bardzo mi się te targi podobały. One były skumulowane do minimum, jeśli chodzi o formułę, ale dawały maksimum wartości i jeśli interesuje Was, to jak te targi wyglądały jak można było je zwiedzać i co w nich zobaczyć to w wyróżnionych relacjach na profilu Instagramowym “ArchitektPRO” możecie zobaczyć właśnie moją relację z tego wydarzenia. Serdecznie was zapraszam, żeby się z tym zapoznać, bo jest to bardzo nietypowy sposób na to, żeby zaprezentować swoje produkty i skupić się na tym, co według mnie w branży wnętrzarskiej jest najważniejsze, czyli na relacjach. 

Drugim wydarzeniem, które w listopadzie miało miejsce było to wydarzenie, które zorganizowałam ja, tak powiem nieskromnie. Oczywiście tutaj z Kasią z mojego zespołu, bardzo spontanicznie zorganizowałyśmy wydarzenie, które po raz pierwszy w branży miało w ogóle miejsce i była to konferencja “Opiekun Architekta“, dedykowana producentom i partnerom biznesowym, którzy są zainteresowani współpracą z architektami. To była taka konferencja, która powstała po praktycznie roku rozmów z różnymi producentami, którzy zgłaszają się do nas po to, żeby lepiej poznać potrzeby architektów, rozpocząć jakieś działania promocyjne, marketingowe. W czasie tych rozmów zauważyłam, że ci producenci czy dystrybutorzy mają ogromną potrzebę, żeby lepiej zrozumieć architektów, ale nie mają do tego wystarczającej wiedzy albo takiej, która pozwoliłaby im na to, żeby te działania prowadzić w bardziej efektywny sposób. Właśnie konferencja “Opiekun Architekta” powstała po to, żeby osobom, które są zainteresowane tematem, pokazać, na czym polega praca architekta, co jest takiego najważniejszego we współpracy z architektem, na co my zwracamy uwagę, w których momentach procesu projektowego w ogóle potrzebujemy takiego wsparcia i też jak prezentować produkty, jak prezentować swoją ofertę, żeby ona z perspektywy architekta była ciekawa i warta zainteresowania. Bo zupełnie inaczej wygląda prezentowanie produktu osobie, która nie jest z branży, która jest zainteresowana po prostu zakupem na przykład sofy do swojego mieszkania, a na zupełnie inne elementy patrzą w prezentacji architekci projektanci, którzy tę samą sofę mają zaprezentować swojemu klientowi. 

Więc konferencja powstała jako spontaniczny pomysł, ale bardzo się cieszę, że udało się ją zorganizować. Dołączyło do niej kilkanaście firm, co też było dla mnie bardzo miłym zaskoczeniem, że mimo tego, że to był taki czas, kiedy już firmy raczej wchodziły w ten tryb taki przedświąteczny, bo to był ostatni tydzień listopada, budżety na tego typu konferencje, szkolenia już się dawno pokończyły, ale jednak znalazło się szerokie grono osób, które chciały zainwestować swój czas i pieniądze w to, żeby do takiej konferencji dołączyć. W tej konferencji prelegentami poza mną była Malwina Moralewska, Przemek Kalinowski i Rafał Hampel. Każdy z nich w bardzo ciekawy sposób i ze swojej perspektywy opowiedział o właśnie o tym, co rozumieją poprzez idealną współpracę z architektem i takiego idealnego opiekuna architekta. Relacja z tej konferencji oczywiście jest na stronie. Więc również zachęcam do tego, żeby szerzej zapoznać się z tematem i na pewno do konferencji “Opiekun Architekta” wrócimy w tym roku, dlatego że widzę duże zainteresowanie i dużą potrzebę edukowania partnerów i dystrybutorów właśnie w tym temacie po to, żeby współpraca z architektem dawała korzyści zarówno architektom, jak i producentom, a na samym końcu, co najważniejsze przede wszystkim klientom. Bo w tym wszystkim w tych całych współpracach i fajnych relacjach biznesowych wszystkim nam zależy po prostu na tym, żeby na koniec nasz klient był zadowolony i polecał nas dalej. Taki jest właśnie cel tej konferencji “Opiekun Architekta“, który będzie miał swoją kontynuację również w tym roku.

Dobrnęliśmy do końca roku 2022. Dlatego, że ja w grudniu przeszłam już na tryb spokojniejszy, taki już odreagowania tego bardzo niespokojnego, pełnego wyzwań, stresów, ale również małych radości roku i zakończyłam go wyjazdem na zaproszenie Uli Michalak do Walencji do Barcelony, gdzie z innymi architektami wnętrz, projektantkami miałam okazję obejrzeć fabrykę, firmy “Aromas” i “Vibia” to jest dwóch producentów hiszpańskich, którzy produkują przepiękne oświetlenie. Spędziłyśmy z dziewczynami mnóstwo bardzo wartościowego czasu i przyjemnych rozmów nie tylko w branży wnętrzarskiej, ale nietrudno się domyślić, że tematy projektowe, klienckie, obsługi klienta i współpracy z wykonawcami były tematami przewodnimi. Właśnie z tego wyjazdu i z  tych rozmów wyniosłam również dużo ciekawych przemyśleń w temacie rozwoju swojej ścieżki zawodowej i swojej kariery. Konsekwencją tych wszystkich rozmów, spotkań, konferencji, wyjazdów, pikników i tego wszystkiego, co w drugiej połowie roku się działo, właśnie są działania, które wprowadzam aktualnie w pracowni “ProstyPlan“, a o których tak jak wspomniałam, opowiem Wam w kolejnym podcaście. 

Mam nadzieję, że to podsumowanie tego roku 2022 było dla Was ciekawe. Starałam się go pokazać nie tylko ze swojej perspektywy, ale właśnie również jak różne wydarzenia miały wpływ na branżę wnętrzarską, co ciekawego w branży wnętrzarskiej w roku 2022 się działo. Jestem bardzo ciekawa, co przyniesie rok 2023. Mam nadzieję, że trochę spokoju i trochę oddechu po tych ostatnich 3 trudnych latach. Mi zawodowo na pewno przyniesie duże zmiany i nowe kierunki rozwoju, ale o tym w kolejnym podcaście. Tymczasem bardzo Wam dziękuję za wysłuchanie pierwszego odcinka podcastu “ArchiGadki, Rozmowy o Wnętrzach” i zapraszam Was na stronę architektpro.pl. Do usłyszenia i do zobaczenia w kolejnym podcaście.

Dołącz do najpopularniejszego newslettera w branży i zaprojektuj swój sukces!

Dołącz do najpopularniejszego newslettera w branży i zaprojektuj swój sukces!

.
  • [PODCAST] #007 Talenty Gallupa w pracy projektantki wnętrz.
    66 min

    Czy wrodzone talenty pomagają, czy raczej przeszkadzają w prowadzeniu biznesu? Jak wykorzystać wrodzone umiejętności, rozwijać je i wzmacniać, aby odkryć swoją „super moc” i wyróżnić się na tle konkurencji? Instytut Gallupa od wielu lat daje szansę odkryć swoje talenty i […]

    Posłuchaj
  • [PODCAST] #006 Technologia BEV. (R)ewolucja ognia we wnętrzach.
    46 min

    Potrzeba posiadania ognia we wnętrzu jest w nas bardzo silna, wręcz atawistyczna. Ogień nadaje wnętrzu ciepła, przytulności, domowego charakteru, skupia wokół siebie ludzi, daje ukojenie i odpoczynek oczom i zmysłom. Nic więc dziwnego, że wielu klientów chciałoby mieć w swoich […]

    Posłuchaj
  • [PODCAST] #005 Wycena projektu za m2? To nie działa.
    48 min

    Wycena projektu za m2 powierzchni mieszkania to najpopularniejszy sposób wyceny pracy projektanta wnętrz. 8 na 10 projektantów przyznaje, że właśnie w ten sposób wycenia swoje projekty. Jest to intuicyjny i najbardziej znany mechanizm ofertowania projektów, ale też najgorszy pod względem […]

    Posłuchaj

    Nazywam się Iza Gemzała i wspieram architektów oraz projektantów wnętrz w rozwoju ich pracowni.

    Od 2008 roku projektuję wnętrza. Prowadzę własną pracownię „Prosty Plan” oraz grupę „ArchitektPRO. Zaprojektuj swój sukces” na Facebooku. 

    Integruję branżę wnętrzarską, pomagam młodym architektom w początkach działalności, bez ogródek piszę o blaskach i cieniach tego zawodu. Kocham polski dizajn, ludzi z pasją oraz nietypowe i trudne przestrzenie do zaprojektowania. Wierzę, że dzięki wzajemnej motywacji, rozwojowi, stałemu poszukiwaniu i doskonaleniu jesteśmy w stanie tworzyć nie tylko piękne, lecz także funkcjonalne projekty oraz budować nasze biznesy bez niepotrzebnego stresu. Jestem tu po to, aby Ci w tym pomóc :)

    Potrzebujesz więcej inspiracji?

    Dołącz do odbiorców naszego newslettera! Gwarantujemy solidną dawkę wiedzy oraz zaproszenia na darmowe spotkania online z Izą Gemzałą i ekspertami ArchitektPRO!

    .
    Kontakt

    Masz pytania? Napisz!




      Przydatne linki

      Wspieramy architektów i projektantów wnętrz w rozwoju. Szkolenia prowadzone przez ekspertów branży wnętrzarskiej, merytoryczne eBooki, podcasty i materiały wideo.

      Copyright Architekt PRO | project design SHABLON

      Twoje zakupy
      Brak produktów w koszyku!