Granice w biznesie – Jak stawiać granice będąc architektką lub projektantką wnętrz.

My, kobiety biznesu mamy trudne zadanie. Większość nas z natury została tak niefortunnie zaprogramowana, że potrzeby innych instynktownie przedkłada nad swoje. Takie zachowanie, nawet w stosunku do najbliższych, nie jest dobrą praktyką, nie mówiąc już o funkcjonowaniu w ten sam sposób we własnym biznesie. Ponadto, nie pomaga nam także ogólnie przyjęty w społeczeństwie model, który wymusza brak asertywności pod pretekstem zachowania za wszelką cenę uprzejmości. Postępowanie w taki sposób łatwo może doprowadzić do frustracji, zmęczenia oraz problemów zdrowotnych, co ostatecznie rzutować będzie nie tylko na kwestie zawodowe, lecz także prywatne.

Co najmniej połowa z nas, a być może nawet większość projektantek i architektek wnętrz prowadzi swój biznes samodzielnie, w formie jednoosobowej działalności. Z tego powodu, relacje z klientami są często bliższe i zażylsze, a także bardzo ciężko jest nam pozostać wyłącznie na płaszczyźnie zawodowej. Sztuka jednak tkwi w tym, aby zachowując życzliwą i przyjacielską atmosferę współpracy, umieć powiedzieć „nie” oraz wyznaczyć granice pomiędzy prowadzonym biznesem, a życiem prywatnym.

Twój biznes ≠ Ty

Najważniejszą kwestią, o której powinnaś pamiętać jest fakt, że pomimo iż Twoja działalność jest prowadzona tylko i wyłącznie przez Ciebie, to Ty i biznes to dwie odrębne kwestie. Klienci nie wynajmują Ciebie, lecz usługi Twojej firmy. Nie jesteś Netflixem, więc nie powinni mieć do Ciebie dostępu przez 24h na dobę. To za co płacą to usługi Twojej firmy, a nie Twoje całkowite oddanie i reagowanie na każdy telefon w środku nocy.  Jak masz tworzyć jakościowe i piękne projekty, kiedy nie masz czasu na chwilę skupienia?

Dlaczego powinnaś określić swoje granice w biznesie?

Jak już wspomniałam we wstępie, w przypadku kobiet, problem dotyczy zarówno sfery prywatnej jak i zawodowej. Usilnie pragniemy, aby wszyscy wokół nas byli zadowoleni i uśmiechnięci, nawet jeśli ceną jest odsunięcie naszych własnych aspiracji i potrzeb na dalszy plan. Zawsze staramy się osiągnąć maksimum efektywności, bez względu na koszt, jaki musimy zapłacić.

Z tego powodu, prowadząc własny biznes często angażujemy się w niego całkowicie, nadwyrężając swój czas prywatny, odpoczynek, relacje rodzinne, a nawet zdrowie. Pozornie może nam się wydawać, że takie działanie przybliży nas do sukcesu, ułatwi współpracę i bezwzględnie usatysfakcjonuje klientów. Nic bardziej mylnego. W pewnym momencie, zdasz sobie sprawę, że „apetyt rośnie w miarę jedzenia” i kontrahenci będą rozczarowani, gdy nie odbierzesz kolejnego telefonu w piątek, po godzinie 23, ani nie odpiszesz na „pilny e-mail” podczas weekendu. Uwierz mi, że póki nie ustalisz swoich granic i nie będziesz ich respektować, negatywne emocje, wyczerpanie oraz stres będą rzutować na efektywność wszystkiego co robisz.

Jeśli ciężko Ci postawić granice swoim klientom, zastanów się:

– Czy zadzwoniłabyś do swojej księgowej o godzinie 23 w sobotę z pilnym zapytaniem dotyczącym PIT?

– Czy poprosiłabyś kosmetyczkę, aby ze względu na to, że w tygodniu pracujesz od 8 do 16, przyjęła Cię w sobotę po południu, pomimo iż jej gabinet jest nieczynny w weekendy?

– Czy zapytałabyś swojego fryzjera, o obniżenie ceny usługi ponieważ inni fryzjerzy mogliby wykonać ją taniej?

Oczywiście że nie, ponieważ szanujesz określone przez ludzi granice. Dlaczego więc inni nie powinni szanować Twoich?

Zastanówmy się wspólnie nad sposobami sukcesywnego prowadzenia działalności projektowej, która nie ingeruje w naszą sferę prywatną. Przede wszystkim, to Ty jesteś osobą odpowiedzialną za ustalenie granic i nikt nie zrobi tego za Ciebie. Jeśli w pewnym momencie współpracy, pozwolisz je przekroczyć, musisz liczyć się z tym, że życzliwość tego typu może Cię sporo kosztować. Jeśli będziesz odpisywać na maile w środku nocy, odbierać telefony w weekendy i poświęcać swój prywatny czas na spotkania z klientem, powinnaś liczyć się z jedną, ważną kwestią: nikt nie będzie szanował Twoich granic, jeśli sama nie zaczniesz ich respektować.

Jak postawić granice we własnym biznesie?

Jestem pewna, że doskonale zdajesz sobie sprawę, jakie są Twoje mocne i słabe strony w prowadzeniu własnego biznesu, a także wiesz nad którymi kwestiami powinnaś popracować. Aby nieco pomóc Ci we wdrażaniu dobrych nawyków w życiu zawodowym, poniżej wyróżniłam pięć, moim zdaniem, najważniejszych zasad dotyczące stawiania granic w biznesie:

  • Wyznacz godziny pracy

Postaraj się określić konkretne godziny w których będziesz świadczyć swoje usługi. Nie tylko po to, aby zorganizować swój harmonogram pracy, lecz także narzucić klientom odpowiednie pory w których powinni się z Tobą kontaktować. Aby zapewnić sobie maksymalnie efektywną pracę, zaplanuj kilka godzin wolnych od spotkań, rozmów telefonicznych oraz odbierania maili. Możesz także zrezygnować ze spotkań z klientami w konkretny dzień w tygodniu bądź umawiać je tylko do określonej godziny. Zastanów się, jaka forma organizacji czasu najlepiej będzie Ci służyć i dostosuj ją do siebie oraz swoich przyzwyczajeń. Pamiętaj, że jeśli nie życzysz sobie, aby kontaktowano się z Tobą po godzinach pracy, bezwarunkowo nie odbieraj wtedy służbowych połączeń ani nie odpisuj na e-maile.

  • Określ sposób komunikacji z klientami

Przede wszystkim powinnaś z góry narzucić sposób komunikacji i wymiany informacji z klientem. Bez względu czy wybierzesz e-mail, Skype, Instagram czy może Messenger, przestrzegaj rygorystycznie tej formy. Nie tylko dlatego, że postępując w ten sposób będzie Ci łatwiej w jednym miejscu odnaleźć całą korespondencję dotyczącą projektu, ale także nie przeoczysz żadnej z wiadomości. Ponadto, to zupełnie normalne, że możesz sobie nie życzyć, aby kontaktowano się z Tobą w sprawach biznesowych za pośrednictwem prywatnego konta na Facebooku bądź profilu na Instagramie. 

  • Postaw na firmowy telefon oraz e-mail

Nic tak nie pomaga w dyscyplinie zarządzania komunikacją z klientem, jak oddzielny telefon firmowy oraz e-mail. Ten pierwszy perfekcyjnie pomoże Ci przestrzegać godzin w których jesteś zobligowana odbierać telefony od klientów. Wystarczy, że po zakończonej pracy wyłączysz lub wyciszysz firmową komórkę. Pozbądź się wyrzutów sumienia, jeśli takowe masz, ponieważ nikt nie jest zobowiązany do odbierania służbowych połączeń po godzinach pracy. Posiadanie firmowego adresu e-mail podkreśli profesjonalizm Twoich działań. Ponadto, wszystkie niezbędne maile, związane z prowadzoną działalnością będą w jednym miejscu i nie zgubią się wśród innych wiadomości w prywatnej skrzynce.

  • Nie pracuj za darmo

Zasada którą powinnaś przestrzegać jest prosta: nie pracuj za darmo. Jeśli klient oczekuje od Ciebie dodatkowego zakresu pracy, doradztwa czy spotkań poza wyznaczonym harmonogramem, to przede wszystkim nie musisz się na nie godzić. Decydując się jednak na podjęcie nadprogramowego zadania, nie wykonuj go za darmo. Z tego powodu nie powinnaś nawet przez chwilę czuć się zawstydzona, że cenisz swoją profesjonalną wiedzę i pracę, ponieważ klient powinien liczyć się z faktem, iż zwiększając zakres zadań do wykonania, będzie zobowiązany do dodatkowej zapłaty.

Zobacz też: Wzór kosztorysu prac wykończeniowych oraz nadzorowania realizacji

  • Pracuj rozsądnie z domu

W związku z pandemią, liczba osób pracujących w sposób zdalny z domu, w tym z branży projektowania wnętrz, drastycznie wzrosła. Główną zasadą sposobu takiej pracy jest wyznaczenie godzin podczas których będziesz zajmować się wyłącznie pełnieniem swoich zawodowych obowiązków, a nie opieką nad dzieckiem, wstawianiem prania lub ogarnianiem zmywarki w między czasie. Te pozornie niewinne czynności to skuteczne rozpraszacze, które znacząco obniżają efektywność tego co w danym momencie robisz. Nawet jeśli pracujesz z domu, to dzięki wyznaczeniu godzin dedykowanych tylko i wyłącznie pracy, pozostały czas będziesz mogła poświęcić bliskim, bez zakłócania go sprawami biznesowymi.

Podsumowanie

Prowadząc własne biuro projektowe, zwłaszcza w pojedynkę, musisz potrafić stawiać granice rozdzielające sprawy biznesowe od prywatnych. Jeśli tego nie zrobisz, to prędzej czy później funkcjonowanie w taki sposób odbije się negatywnie na każdej sferze Twojego życia, łącznie z zawodową. A przecież kochasz to co robisz, prawda?

Mam nadzieję, że te kilka słów, które postanowiłam napisać na temat stawiania granic uświadomią Ci, jak bardzo jest to ważne. Być może dzięki nim zdecydujesz się rozwiązać pewne problemy, które trapiły Cię od dłuższego czasu. Mając rozsądne podejście do spraw zawodowych, zyskasz wiele na każdej płaszczyźnie. Poprawie ulegnie nie tylko jakość Twojej pracy, lecz także relacje z bliskimi oraz samopoczucie.

Koniecznie daj znać, jak sobie radzisz ze stawianiem granic w swojej pracy projektowej? Czy jest to dla Ciebie łatwe zadanie, czy może wciąż masz z tym problem? A może udało Ci się już wprowadzić dobre nawyki w pracy z klientami? Czekam na Twoją wiadomość! 

 

Dołącz do najpopularniejszego newslettera w branży i zaprojektuj swój sukces!

Dołącz do najpopularniejszego newslettera w branży i zaprojektuj swój sukces!

    Nazywam się Iza Gemzała i wspieram architektów oraz projektantów wnętrz w rozwoju ich pracowni.

    Od 2008 roku projektuję wnętrza. Prowadzę własną pracownię „Prosty Plan” oraz grupę „ArchitektPRO. Zaprojektuj swój sukces” na Facebooku. 

    Integruję branżę wnętrzarską, pomagam młodym architektom w początkach działalności, bez ogródek piszę o blaskach i cieniach tego zawodu. Kocham polski dizajn, ludzi z pasją oraz nietypowe i trudne przestrzenie do zaprojektowania. Wierzę, że dzięki wzajemnej motywacji, rozwojowi, stałemu poszukiwaniu i doskonaleniu jesteśmy w stanie tworzyć nie tylko piękne, lecz także funkcjonalne projekty oraz budować nasze biznesy bez niepotrzebnego stresu. Jestem tu po to, aby Ci w tym pomóc :)

    Potrzebujesz więcej inspiracji?

    Dołącz do odbiorców naszego newslettera! Gwarantujemy solidną dawkę wiedzy oraz zaproszenia na darmowe spotkania online z Izą Gemzałą i ekspertami ArchitektPRO!

    .
    Twoje zakupy
    Brak produktów w koszyku!